wtorek, 29 grudnia 2009

Dwie stodoły.

he-he czy wy też macie takie zdjęcie z dzieciństwa? Moje zrobiono w 1987r.

Za oknem biało i generalnie taki klimat świąteczno- zimowy, stąd w skandynawskich dwie zasypane stodoły. Jedna skandynawska, druga austriacka. Miłego oglądania....ja idę na sanki.

PS Arkitektur ze Szwecji

Fjällhusen Skarven nie jest jedyną stodołą w dorobku pracowni PS ze Sztokholmu, ale swoim klimatem najbardziej mi odpowiada. Wnętrze jest tu skromne i poniekąd może się wydawać niedokończone. Efekt ten, uzyskano dzięki zastosowaniu przemysłowych materiałów i sklejki. Dołożono tu trochę dobrego wzornictwa i kilka sprzętów z Ikei. Wyszła z tego bardzo kompaktowa przestrzeń spełniająca podstawowe funkcje mieszkaniowe. I o to chodziło...












Austracka stodoła Katii Polletin


Ta alpejska stodoła jest wspólnym projektem małżeństwa: architekta Katii Polletin i hotelarza Gerolda Schneidera. Powołali oni Allmeinde Commongrounds, funkcjonujące jako miejsce spotkań, galeria, centrum kultury a także baza pobytu dla artystów. Wnętrze surowe, ale ja tam takie lubię bo można złapać oddech i wyciszyć się.








źródło: Remodelista